Oto jak w tej dzielnicy postawieniem jednej rzeźby udało się jednocześnie obrazić pamięć najwięszego Polaka i gusty mieszkańców, sugerując tym paskudztwem, że mieszkańcy zaakceptują oni taki kicz i chłam.
Spójrzmy na otoczenie pomnika:
W pobliżu zaś jest taki dom. Ciekawe, co na to sąsiedzi, muszą na to patrzeć i tłumaczyć z tego swoim gościom. Ja na ich miejscu bym wytoczył właścicielowi tego gargamela proces o szpecenie otoczenia i spadek wartości posiadłości, gdyby mi coś takiego koło domu zbudowano.
Architektoniczny horror uliczny! aaaaa
OdpowiedzUsuń