niedziela, 8 stycznia 2012

Warszawska syrenka na rowerze


Warszawska syrenka wskoczyła na siodełko i śmiga ścieżką rowerową przez Most Gdański.

To dzieło sztuki powstało w wyniku współnego, choć nie jednoczesnego ;-) wysiłku robotników Zarządu Dróg Miejskich i anonimowego malarza z ludu warszawskiego.
Poropagatorzy socrealizmu byliby dumni z takiego zbiorowego autora (robotnicy i anonimowy artysta ludowy-samouk). Wysławialiby z pewnością także artystyczną formę tego dzieła - bo jest narodowa w formie (nasza syrenka, na dodatek kojarząca się z produktem z robotniczego Żerania), a także socjalistyczna w treści (rower, robotniczy pojazd produkowany w fabrykach przez robotników i będący na dodatek symbolem bratnich Chin Ludowych) .
Za Chiny Ludowe sami by tego lepiej nie wymyślili! :-)

1 komentarz: