niedziela, 29 stycznia 2012

Chłopcy kontra Basia w klubie Ursynoff

Świetny koncert w dobrze znanym folkowcom miejscu, czyli klubie "Ursynoff". Gra trio "Chłopcy kontra Basia" Jest Basia Derlak, jest kontrabas, są dwaj chłopcy (Tomasz Waldowski i Marcin Nenko), czyli wszystko się zgadza.

Zespół znam od czasu Nowej Tradycji sprzed półtora roku, gdy zdobył tam drugą nagrodę i wtedy ten rodzaj twórczości mnie nie zachwycił. Na Mikołajkach Folkowych niecałe dwa miesiące temu usłyszałem tę muzykę zupełnie inaczej i zrozumiałem chyba ją wreszcie, a rzec trzeba że zespół otrzymał tam pierwszą nagrodę. (Kuluarowe śpiewanki Basi to zaś jeszcze inna historia.)

Muzyka zespołu to inspirowana folkiem piosenka poetycko-aktorsko-kabaretowa, często grana jazzowo.
Z muzyką świetnie współgrają nie tylko aktorskie i taneczne talenty Basi, ale przede wszystkim jej autorskie teksty, mówiące bardzo często odważnie o dziewczyńskch sprawach. Zręcznie czerpią formalnie i treściowo z folkloru, będąc nie tyle jego pastiszem, co przetworzeniem i odświeżeniem. Mimo dużej dawki humoru słowa mówią delikatnie o rzeczach niełatwych, czasem smutnych, a nawet tragicznych, bo tematyka nawiązują do pieśni sierocych, ale zawsze robią to z autoironią, ludyczną lekkością i w czeskim, hrabalowskim stylu.

Warto nie tylko posłuchać, ale i popatrzeć - nie tylko na zabawny i pełen wdzięku, mocno improwizowany taniec, aktorskie umiejętności w podkreślaniu tekstu wyrazem twarzy czy gestem, ale także na pewną grę z konwencjami, prowadzoną przy użyciu subtelnego ogrywania kostiumów.

W każdym razie sugeruję zepołowi, by wdawał nie płytę CD, ale DVD koncertowe albo z teledyskami. Inaczej straci się wiele. :-)
Albo chociaż jeden teledysk do CD włączyć, aby ci, którzy na koncercie nie byli, mogli domyślić się, na czym polega spora część efektu.

Liderka nie tylko śpiewa, ale gra na klarnecie i czasami na drumli - niestety ku rozpaczy słuchaczy niedzielnego koncertu drumla gdzieś się zawieruszyła.
Z prawej na kontrabasie gra Marcin Nenko.
Perkusista Tomasz Waldowski gra też na tajemniczym instrumencie, zwanym przez zespół chyba dla niepoznaki futujarą, a który to instrument prawdopodobnie został wypożyczony z jakiejś dobrej bimbrowni. ;-)
Warto powiększyć zdjęcie i odczytać napis nad głową perkusisty. :-)
P.S. Więcej zdjęć i to profesjonalnej jakości znaleźć można tutaj.

3 komentarze:

  1. dzięki za recenzję! Uśmiałam się do łez, zwłaszcza nad naszym perkusistą bimbrownikiem:) Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam się na przyszłość i oczywiście będę zaglądał na koncerty. Czekam niecierpliwie na płytę (z DVD mam nadzieję) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chłopcy Kontra Basia zagrają teraz 20 września 2015 w Warszawie w Teatrze Syrena! :)

    http://biletyna.pl/event/Chlopcy-Kontra-Basia-Teatr-Syrena-Warszawa-e24223.html

    OdpowiedzUsuń