Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Warszawa, Warsaw, varsaviana, Warszawska Praga, muzyka folk, muzyka ludowa, folk music, folklore, ethnic music, world music, folk dance, taniec ludowy, early music, muzyka dawna, humor, joke, kurioza, curiosa, parowóz, steam engine, dampflok, dampflokomotive, lokomotywa, locomotive, railway, koleje, dobre jedzenie, slowfood, organic food, piwo niepasteryzowane, organic beer, perypatetyka, spacerologia, Toruń, Thorn, podróże, travelling, zabytki, architektura, architecture heritage
Ciekawa relacja z tej zacnej imprezy.
OdpowiedzUsuńA to były raczej mixed draw bezczeszczące japoński papier ;)
Zaskakujący akcent w tegorocznym dość przewidywalnym trochę, mikołajkowym asortymencie.
Racja, sam autor akwarel wzdragał się nazwać je japońskimi, ale zdecydowałem się naciągnąć nieco reczywistość. "To, co daje nam szczęście, nie jest fikcją" - mawiał Szaman Morski. :-)
OdpowiedzUsuń