Strażacka knajpa w historycznej remizie przy ul. Chłodnej, Odwiedzona dzięki Gosi i Bartkowi (merci beaucoup!).
A krewetki z czosnkiem i innymi przprawami, pyszne i... palące. Noblesse oblige, w końcu to budynek straży ogniowej.
Przedtem była równie pyszna zupa z ziemniaków, śmietany i łososia.
Wyświetl większą mapę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz