czwartek, 29 września 2011
Klub festiwalowy - czwartek
Po niezbyt udanej ;-) próbie zagrania koncertu ze sceny muzycy przesiedli się na środek sali i wtedy rzeczywiście zaczęli się do muzykowania włączać wszyscy, którzy mieli jakieś instrumenty. Zabawa zaczęła się od przyśpiewki ptasiej koleżanki ;-) Agnieszki o gorzałce. :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz