środa, 28 września 2011

Barbara Furtuna



Barbara Furtuna - "nie imię to dziewczyny, to nie z importu lek".

Zespół z Korsyki, śpiewający wielgołoswe pieśni. Rewelacja. Czterech na czarno ubranych facetów, żadnej choreografii, czasem towarzyszy im gitara, najlepszy z dotychczasowych koncert festiwalu. Śpiewają pieśni religijne i zupełnie świeckie piosenki. Śpiew na najwyższym poziomie.

2 komentarze:

  1. Właśnie słucham retransmisji w Dwójce.
    Ech...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie słuchałem, ale nagrałem, posłucham potem.

    Proszę o podpisywanie się choćby pseudonimem lub inicjałami, inaczej zablokuję możliwość komentowania.

    OdpowiedzUsuń