Stadion oświetlony (z okazji pierwszego oficjalnego zamknięcia jego dachu), a Praga - paradoksalnie i pozornie wbrew prawom optyki - będzie teraz żyć skryta w jego cieniu. Niestety, będzie tak przez długie, długie lata.
Tego wieczoru sporo młodych par na Placu Zamkowym fotografowało się z oświetlonym stadionem w tle. Wyglądało to jak półka z bezami u cukiernika. ;-)
Zdjęcia lotnicze dra Marka Ostrowskiego wykazały, że dach był już zamykany co najmniej tydzień wcześniej. ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz