Kamienica-plomba przy Grochowskiej 244a, proj. Tadeusz Szumielewicz, Marek Martens i Lech Kordowicz. Jeden z pierwszych u nas budynków, nawiązujących do postmodernizmu, zbudowany w końcu lat osiemdziesiątych, gdy wokół szarzyzna i niemoc. Nie przepadam za postmodernizmem delikatnie mówiąc, bo zamiast zachwycać pięknem, on dziwnością i pretensjonalnością stara się epatować i szkokować (choć miewa też pozytywne przebłyski). Ten budynek ma jednak dla mnie pewną zaletę - elewację z czerwonej cegły (choć wolałbym, aby to nie był błyszczący klinkier, ale mat).
Jeszcze dziwniej kamienica wygląda od zakrystii - zdjęcie z ul. Kaleńskiej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz