czwartek, 27 sierpnia 2009

Przyjemny wieczór nam dojrzewa...


Sąsiedzka imprezka z piwkiem i utopencami (czyli po polsku topielcami).
(To prezent z wizyty Drogich Gdańszczanek, dziękujemy Wam, Ago i Ado!)
Piwo ciemne z gdańskiej filii poznańskiej Brovarii na Długich Ogrodach (Lange Garten). Zgodnie z Reinheitsgebot, A.D. 1516.
Utopence na zagrychę przywiezione na Pragę z wycieczki do czeskiej Pragi. Potem jeszcze były Gambrinus i Starobrno z Domu Piwa przy Jagiellońskiej, koło pl. Hallera. Kufle ze Żmudzi, otrzymane kiedyś prezencie od birżańskiego biskupa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz