środa, 30 września 2009

Też dymiłem


Ja co prawda tylko kubkiem z herbatą (bo pioruńsko zimno było), ale po dawnej znajomości wspomagały mnie w dymieniu kominy EC Żerań (bo zamiatało się sporo tam w studenckich czasach - szczególnie te rozdzielnie 15 i 30 kV!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz