Na filmie widać specjalistyczne jednostki "Sarna" i "Śmiały" firmy Rako, która liczy na odkrycie jakichś cennych znalezisk na dnie rzeki. A co słychać w tle? Po całym dniu ciężkiej robocie załogi radują się bawią się przy tradycyjnej muzyce wiślanych flisaków ;-) Słychać ją z odległości wielu mil morskich... A może nawet mil polskich. A może mil wiślanych? ;-)
P.S. Znaleziskiem były fragmenty oryginalnych kratownic mostu Kierbedzia i to na nie zapuszczano w rzekę specjalistyczne sieci. ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz