piątek, 26 marca 2010

Spotkałem prawdziwego konika!


W Teatrze Żydowskim długo po 1989 trąciło PeeReLem: stare fotele, szatnia, kawa z termosu. A dziś, przed Dybukiem, zaczepił nas najprawdziwszy konik, oferując 'tanie bilety w pierwszym rzędzie'. Pewnie stoi tu dla zachowania całościowego wrażenia. ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz