Czasem jadący lewą stroną autobus musi przepuścić tych nadjeżdżających z naprzeciwka, a czasem prawem kułaka sam wymusza na innych schowanie się do zatoki lub na chodnik w obawie przed jadącym lewą stroną nocnym autobusem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz