Autobus nr 500 na Bródnie. Riksza jako rower się w taryfie liczy, a bakaże i rowery w stolycy wozim bezpłatnie.
Ciekawe kiedy się kapną dowożący towary na bazary, że jest taka luka prawna i że tak można sobie ulżyć?
Warszawa, Warsaw, varsaviana, Warszawska Praga, muzyka folk, muzyka ludowa, folk music, folklore, ethnic music, world music, folk dance, taniec ludowy, early music, muzyka dawna, humor, joke, kurioza, curiosa, parowóz, steam engine, dampflok, dampflokomotive, lokomotywa, locomotive, railway, koleje, dobre jedzenie, slowfood, organic food, piwo niepasteryzowane, organic beer, perypatetyka, spacerologia, Toruń, Thorn, podróże, travelling, zabytki, architektura, architecture heritage
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz