"Kinova" dawniej "Kasztelan" przy Nowogrodzkiej 12.
--
Wysłano z telefonu komórkowego Sony Ericsson
Warszawa, Warsaw, varsaviana, Warszawska Praga, muzyka folk, muzyka ludowa, folk music, folklore, ethnic music, world music, folk dance, taniec ludowy, early music, muzyka dawna, humor, joke, kurioza, curiosa, parowóz, steam engine, dampflok, dampflokomotive, lokomotywa, locomotive, railway, koleje, dobre jedzenie, slowfood, organic food, piwo niepasteryzowane, organic beer, perypatetyka, spacerologia, Toruń, Thorn, podróże, travelling, zabytki, architektura, architecture heritage
Byliśmy wczoraj przy Nowogrodzkiej 12 i był móżdżek w menu, ale lokal na bank nazywał się jakoś inaczej:]
OdpowiedzUsuńJak się nazywa to łatwo rozstrzygnąć, na zdjęciu jest menu z nazwą restauracji i niechybnie jest to Kinova, a przedtem był Kasztelan, jeszcze w różnych spisach adresowych można go znaleźć.
OdpowiedzUsuńZ takich właśnei sytuacji powstało rosyjskie powiedzenie "врет, как очевидец" ;-) i nie chodzi tu o kłamstwa intencjonalne... :-)
P.S. Czy to miłe rude zwierzątko miało kiedyś coś wspólnego z pewnym teatrem na prawym brzegu Wisły, blisko dwu dworców?
Z teatrami tylko jako widz i raczej próbuję ustalić gdzie ja byłam w weekend, bo to zdjęcie faktycznie nie pozostawia wątpliwości:]
UsuńNo to albo niezła skleroza, albo niezła impreza wtedy była i jeśli to drugie to żałuję że mnie na niej nie było.
OdpowiedzUsuńVide moje ulubione powiedzenie, którym Alosza Awdiejew zaczął kiedyś swój koncert we Wrocławiu: "Wrocław to cudowne miasto, uwielbiam tu przyjeżdżać, bo wysiadam z pociągu na peron i... potem już tylko to pamiętam" ;-)
Wszystko się zaczyna zgadzać: "Wejście do Wine & Coffee Quorum znajduję się kilka metrów od wejścia do Restauracji Kasztelan. Na Państwa życzenie dostępne jest menu z Restauracji Kasztelan."
OdpowiedzUsuń